Beskidy24 » Artykuły » W Tatrach pół metra śniegu i 20 stopni mrozu
Fot.: Arch. Beskidy24.pl
Poza Tatrami śniegu ostatnio przybyło także w Sudetach i Beskidach. Pokrywa jest tam jednak średnio o połowę niższa niż w Tatrach. Mimo to również ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
W Tatrach pół metra śniegu i 20 stopni mrozu
Tradycyjnie już nigdzie zima nie jest tak dobrze widoczna jak w górach. Pokrywa śnieżna w Tatrach zaczęła już osiągać pół metra i dlatego też TOPR-owcy ogłosili najniższy, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Na szczęście na razie stabilność porywy śnieżnej jest bezpieczna. Mimo to ratownicy ostrzegają, że w skrajnych przypadkach możliwe jest samorzutne zejście lawin małych rozmiarów w postaci tak zwanych zsuwów, szczególnie przy śniegach mokrych. Zima w Tatrach objawia się jednak nie tylko śniegiem, lecz również mrozem. Dzisiaj rano temperatura w partiach szczytowych spadła do minus 17 stopni. To jednak jeszcze nie wszystko na co stać temperaturę. Najbliższe noce będą jeszcze mroźniejsze, ponieważ temperatura może przekraczać nawet minus 20 stopni.
Turyści wybierający się w góry powinni pamiętać, że przy tak silnym mrozie w nocy, nawet popołudniami temperatura nie będzie w stanie wzrosnąć do bezpiecznych wartości. Termometry pokażą co najwyżej minus 12 stopni. Siarczyste mrozy panować będą nie tylko w wysokich górach, lecz także na obszarach podgórskich.
Na Podhalu temperatura nocami i o porankach spadać będzie do minus 15-20 stopni, a popołudniami wzrastać do minus 5-10 stopni. Dobry turysta powinien pamiętać, że w górach im niebo jest pogodniejsze, tym temperatura jest niższa. Zazwyczaj opady śniegu pojawiające się po dłuższej przerwie i solidnych mrozach są zwiastunem zbliżającego się ocieplenia.
MIEJSCOWOŚCI