Beskidy24 » Artykuły » Idzie i leci sezon narciarski 2009/2010
Fot.: Arch. Beskidy24.pl
Sześć, siedem dyszek za dzień
W Ośrodku Narciarsko-Rekreacyjnym Harenda w Zakopanem był już mikołajowy początek sezonu, jest jazda na lodowisku, cenniki na białe szaleństwo do końca lutego (karnety na cały dzień za 75 i 65 złotych) oraz planowana nowość – bezpłatne trasy biegowe. Podobne ceny karnetów i rozpoczęcie sezonu 19 grudnia proponuje Stacja Narciarska Witów-Ski, położona w gminie Kościelisko.
Ryterski Raj w Beskidzie Sądeckim ma całodzienne karnety po 70 i 60 złotych w okresie od 24 grudnia br. do 3 stycznia 2010. Po świąteczno-noworocznych szaleństwach ceny spadną o 15 złotych. Zwycięzca plebiscytu na Najlepszą Stację Narciarską Małopolski w sezonie 2008/09 w kategorii „duża stacja” zachęca do odwiedzenia Rytra nowością wyciągów, tras, armatek i ratraków... Naśnieżanie rozpoczęło się tylko w kilku małopolskich ośrodkach narciarskich.
Transfer powrotny
Stawiana nad Wisłą jako wzór, a jeszcze częściej jako alternatywa dla naszych stoków i wyciągów konkurencyjna oferta Słowacji, po wejściu euro i nowych cenników uelastycznia się jak tylko może na potrzeby i możliwości narciarzy z Polski. Były już promocyjne ceny dla Polaków na początku 2009 r., od tygodnia można przejechać w pół godziny całą autostradę tatrzańską łączącą Tatry Wysokie i Niskie, a od końca października do Popradu zabiera narciarzy z Warszawy samolot słowackich Linii Lotniczych Danube Wings. Podróż górnopłatem ATR-72 nie jest droga (33 euro w jedną stronę) i trwa zaledwie godzinę.
Co prawda inne intencje przyświecają inicjatorom nowego połączenia, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że do Zakopanego jest przez Poprad znacznie szybciej i bliżej niż przez „zakopiankę”. Sęk w tym, że autobusy zakopiańskiego PKS w zeszłym sezonie przestały kursować do Popradu, a autokary Przedsiębiorstwa Transportowego Strama, które utrzymuje regularne połączenie między obu miastami, nie docierają na lotnisko i w dni powszednie odjeżdżają z Popradu przed wylądowaniem samolotu z Warszawy. Tylko w niedzielę pasażerowie ATR-a lądującego w Popradzie o godz. 14.50 mogą zdążyć na autokar, który wyrusza z oddalonego od lotniska o kilka kilometrów przystanku przy Aquacity (ul. Sportowa 1397/1 ) o 16.15.
Jeśli nie do Zakopanego, to... Stacja narciarska Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla jako pierwsza po tej stronie granicy przygotowała własną ofertę transferową dla narciarzy lądujących w Popradzie. „Samolotem do Wierchomli!” - to jest możliwe. Przy czym podróż samolotem trwać będzie godzinę, a od 1,5 do 2 godzin pasażer spędzi w samochodzie, busie lub autokarze. Najkorzystniej będzie znaleźć miejsce w autokarze przewożącym zorganizowaną grupę turystów. Transfer 19-osobowym busem kosztuje łącznie 765 złotych, busem 8-osobowym - 556 złotych, a podróż samochodem osobowym (dla czterech pasażerów) – 487 złotych. I dokąd teraz?
W Ośrodku Narciarsko-Rekreacyjnym Harenda w Zakopanem był już mikołajowy początek sezonu, jest jazda na lodowisku, cenniki na białe szaleństwo do końca lutego (karnety na cały dzień za 75 i 65 złotych) oraz planowana nowość – bezpłatne trasy biegowe. Podobne ceny karnetów i rozpoczęcie sezonu 19 grudnia proponuje Stacja Narciarska Witów-Ski, położona w gminie Kościelisko.
Ryterski Raj w Beskidzie Sądeckim ma całodzienne karnety po 70 i 60 złotych w okresie od 24 grudnia br. do 3 stycznia 2010. Po świąteczno-noworocznych szaleństwach ceny spadną o 15 złotych. Zwycięzca plebiscytu na Najlepszą Stację Narciarską Małopolski w sezonie 2008/09 w kategorii „duża stacja” zachęca do odwiedzenia Rytra nowością wyciągów, tras, armatek i ratraków... Naśnieżanie rozpoczęło się tylko w kilku małopolskich ośrodkach narciarskich.
Transfer powrotny
Stawiana nad Wisłą jako wzór, a jeszcze częściej jako alternatywa dla naszych stoków i wyciągów konkurencyjna oferta Słowacji, po wejściu euro i nowych cenników uelastycznia się jak tylko może na potrzeby i możliwości narciarzy z Polski. Były już promocyjne ceny dla Polaków na początku 2009 r., od tygodnia można przejechać w pół godziny całą autostradę tatrzańską łączącą Tatry Wysokie i Niskie, a od końca października do Popradu zabiera narciarzy z Warszawy samolot słowackich Linii Lotniczych Danube Wings. Podróż górnopłatem ATR-72 nie jest droga (33 euro w jedną stronę) i trwa zaledwie godzinę.
Co prawda inne intencje przyświecają inicjatorom nowego połączenia, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że do Zakopanego jest przez Poprad znacznie szybciej i bliżej niż przez „zakopiankę”. Sęk w tym, że autobusy zakopiańskiego PKS w zeszłym sezonie przestały kursować do Popradu, a autokary Przedsiębiorstwa Transportowego Strama, które utrzymuje regularne połączenie między obu miastami, nie docierają na lotnisko i w dni powszednie odjeżdżają z Popradu przed wylądowaniem samolotu z Warszawy. Tylko w niedzielę pasażerowie ATR-a lądującego w Popradzie o godz. 14.50 mogą zdążyć na autokar, który wyrusza z oddalonego od lotniska o kilka kilometrów przystanku przy Aquacity (ul. Sportowa 1397/1 ) o 16.15.
Jeśli nie do Zakopanego, to... Stacja narciarska Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla jako pierwsza po tej stronie granicy przygotowała własną ofertę transferową dla narciarzy lądujących w Popradzie. „Samolotem do Wierchomli!” - to jest możliwe. Przy czym podróż samolotem trwać będzie godzinę, a od 1,5 do 2 godzin pasażer spędzi w samochodzie, busie lub autokarze. Najkorzystniej będzie znaleźć miejsce w autokarze przewożącym zorganizowaną grupę turystów. Transfer 19-osobowym busem kosztuje łącznie 765 złotych, busem 8-osobowym - 556 złotych, a podróż samochodem osobowym (dla czterech pasażerów) – 487 złotych. I dokąd teraz?
Data: 12 grudnia 2009 Region: Góry
Przedświąteczny weekend powinien sypnąć nowinkami narciarskimi. Piątek 18 grudnia przyniesie spadek temperatur do kilkunastu stopni poniżej zera.
Na godz. 9.00 w sobotę zaplanowany jest inauguracja sezonu zimowego w Stacji Narciarskiej Witów-Ski. Gospodarze innych ośrodków dość ostrożnie podchodzą do prognoz i godziny „zero”. Ale przygotowani na 19 grudnia są bodaj wszyscy. Znamy ceny narciarskich przyjemności w nowym sezonie.
Bukowina na sucho
Małopolska Organizacja Turystyczna z dużym wyprzedzeniem zaplanowała inaugurację sezonu 2009/2010 połączoną z uroczystym otwarciem Stacji Narciarskiej Rusiń-ski w Bukowinie Tatrzańskiej na... 12-13 grudnia. Nart w ten weekend nie będzie. W programie przewidziana jest konferencja poświęcona bezpieczeństwu na stokach, akcja ratownicza TOPR, występy artystyczne oraz pokazy sztucznych ogni.
A co do nart i Bukowiny, amatorów białego szaleństwa może niepokoić zapowiedź likwidacji darmowych skibusów na terenie gminy, także tych dowożących narciarzy do Białki Tatrzańskiej. Stanowią zbyt dużą konkurencję dla regularnych przewoźników, którzy upominają się o swoje u lokalnych władz oraz w Inspekcji Transportu Drogowego. Z jakim skutkiem, w najbliższych tygodniach będziemy mogli się przekonać.
Kasprowy i spółka
Do startu na Kasprowym Wierchu zapowiadany mróz nie wystarczy - tutaj liczą się przede wszystkim opady śniegu. 40-centymetrowej pokrywie przewianego puchu brakuje jeszcze dobry metr. Według wszelkich prognoz, z uzupełnieniem niedoboru przed świętami mogą być problemy. Pozostałe stoki, na których gospodarzem są Polskie Koleje Linowe – Gubałówka, Góra Parkowa w Krynicy, Palenica w Szczawnicy oraz Góra Żar w Beskidzie Małym – czekają tylko na spadek temperatury i śnieżenie z armatek.
Na razie PKL przygotowały na przedświąteczny weekend nowe – częściowo „stare” - cenniki.
Wjazd kolejką na Kasprowy od 19 grudnia kosztuje 30 złotych (ulgowy – 25 PLN), przejazd w obie strony – 40 i 30 złotych. Za kartę dzienną na kolejki Gąsienicowa i Goryczkowa od 20 grudnia zapłacimy 90 złotych (od godz. 11.00 – 70 PLN). Kolej Linowo-Terenowa Gubałówka zawiezie nas na górę za 9 lub 7 (bilet ulgowy) złotych. Bilet łączony na wjazd KL-T Gubałówka i zjazd kolejką z Butorowego Wierchu kosztuje 11 i 9 PLN.
Góra Parkowa w Krynicy jest od 19 grudnia o 2 złote tańsza od Gubałówki. Podobnie jest na Palenicy, gdzie możemy nabyć również kartę na przejazdy kolejką i wyciągami. Najtańsza karta - wieczorowa, od godz. 17 do zakończenia ruchu – kosztuje 30 złotych. Za kartę siedmiodniową (od godz. 9.00 do zakończenia ruchu) zapłacimy 340 PLN. Wjazd kolejką linowo-terenową na Górę Żar w Międzybrodziu wyceniony jest na 8 i 6 (ulgowy) złotych. Karta dzienna na kolejkę linową i wyciąg kosztuje 65 złotych, siedmiodniowa – 310 PLN.
Idzie i leci sezon narciarski 2009/2010
Przedświąteczny weekend powinien sypnąć nowinkami narciarskimi. Piątek 18 grudnia przyniesie spadek temperatur do kilkunastu stopni poniżej zera.
Na godz. 9.00 w sobotę zaplanowany jest inauguracja sezonu zimowego w Stacji Narciarskiej Witów-Ski. Gospodarze innych ośrodków dość ostrożnie podchodzą do prognoz i godziny „zero”. Ale przygotowani na 19 grudnia są bodaj wszyscy. Znamy ceny narciarskich przyjemności w nowym sezonie.
Bukowina na sucho
Małopolska Organizacja Turystyczna z dużym wyprzedzeniem zaplanowała inaugurację sezonu 2009/2010 połączoną z uroczystym otwarciem Stacji Narciarskiej Rusiń-ski w Bukowinie Tatrzańskiej na... 12-13 grudnia. Nart w ten weekend nie będzie. W programie przewidziana jest konferencja poświęcona bezpieczeństwu na stokach, akcja ratownicza TOPR, występy artystyczne oraz pokazy sztucznych ogni.
A co do nart i Bukowiny, amatorów białego szaleństwa może niepokoić zapowiedź likwidacji darmowych skibusów na terenie gminy, także tych dowożących narciarzy do Białki Tatrzańskiej. Stanowią zbyt dużą konkurencję dla regularnych przewoźników, którzy upominają się o swoje u lokalnych władz oraz w Inspekcji Transportu Drogowego. Z jakim skutkiem, w najbliższych tygodniach będziemy mogli się przekonać.
Kasprowy i spółka
Do startu na Kasprowym Wierchu zapowiadany mróz nie wystarczy - tutaj liczą się przede wszystkim opady śniegu. 40-centymetrowej pokrywie przewianego puchu brakuje jeszcze dobry metr. Według wszelkich prognoz, z uzupełnieniem niedoboru przed świętami mogą być problemy. Pozostałe stoki, na których gospodarzem są Polskie Koleje Linowe – Gubałówka, Góra Parkowa w Krynicy, Palenica w Szczawnicy oraz Góra Żar w Beskidzie Małym – czekają tylko na spadek temperatury i śnieżenie z armatek.
Na razie PKL przygotowały na przedświąteczny weekend nowe – częściowo „stare” - cenniki.
Wjazd kolejką na Kasprowy od 19 grudnia kosztuje 30 złotych (ulgowy – 25 PLN), przejazd w obie strony – 40 i 30 złotych. Za kartę dzienną na kolejki Gąsienicowa i Goryczkowa od 20 grudnia zapłacimy 90 złotych (od godz. 11.00 – 70 PLN). Kolej Linowo-Terenowa Gubałówka zawiezie nas na górę za 9 lub 7 (bilet ulgowy) złotych. Bilet łączony na wjazd KL-T Gubałówka i zjazd kolejką z Butorowego Wierchu kosztuje 11 i 9 PLN.
Góra Parkowa w Krynicy jest od 19 grudnia o 2 złote tańsza od Gubałówki. Podobnie jest na Palenicy, gdzie możemy nabyć również kartę na przejazdy kolejką i wyciągami. Najtańsza karta - wieczorowa, od godz. 17 do zakończenia ruchu – kosztuje 30 złotych. Za kartę siedmiodniową (od godz. 9.00 do zakończenia ruchu) zapłacimy 340 PLN. Wjazd kolejką linowo-terenową na Górę Żar w Międzybrodziu wyceniony jest na 8 i 6 (ulgowy) złotych. Karta dzienna na kolejkę linową i wyciąg kosztuje 65 złotych, siedmiodniowa – 310 PLN.
Komentarze
Brak komentarzy.
MIEJSCOWOŚCI
Beskid Śląski
Beskid MałyOficjalny partner serwisu
