Beskidy24 » Artykuły » ISPO winter 2008
W dniu zwiedzania targów zrobiła się piękna jak na styczeń pogoda i przerwa na lunch przypominała raczej wiosenny piknik. Ludzie masowo wylegli na zewnętrzne dziedzińce, a niektórzy porozkładali się z posiłkiem i napojami regeneracyjnymi wprost na trawie. Miło....
Po przerwie ruszyłem do outdoor-owej części ekspozycji targowej. W czterech olbrzymich halach obecność obowiązkowa dla wszytkich liczących się marek w branży ! Zajrzałem oczywiście na stoisko Dynafita - rządy objął tam sam Zzeus nowy but skitourowy kompatybilny ze wszystkimi rodzajami wiązań. Materiały takie jak magnesium, Thermoflex to normalka.
Inna nowość to specjalne wyczynowe wiązania Low Tech Race, w których minimalizm i ograniczenie wagi sięgnęło zenitu - 160g !
Plecak
tej firmy oferował z kolei bardzo sprytny patent na błyskawiczne
zamocowanie nart do podchodzenia w butach - pętla przy dolnej części
plecaka oraz specjalny haczyk wychodzący z szelek i to wszystko, aby
narty zaczepiać instynktownie.
A dalej: Fritchi ze swoją kolekcją
Diamir-ów, narty Hagan z wiązaniami do butów turystycznych, Silvretta z
czarnym bunkrem i labiryntowym wejściem skrywająca piękne i
funkcjonalne wyroby, a między innymi karbonowe rakiety śnieżne o wadze
2100g para (Kasia wracaj do zdrowia - góry czekają !), odzież puchowa
na wyprawy w najwyższe góry, botki firmy Millet na spacery na
Krupówkach, na plecakach Karimora kończąc.
Jeśli zaś chodzi o
plecaki to wszystko mi się na głowę nie zawaliło dzięki niesamowitym
wyrobom firmy Klattermusen. Wymyślna, a jednocześnie do bólu prosta
konstrukcja nośna zapewniała oprócz dużo większego komfortu niż w innym
wyrobach, niesamowitą wprost stabilność przy pokonywaniu róznych
przeszkód. Kunsztownie zaprojektowane części naramienna i biodrowa z
instertami, aby nie ugniatać wrażliwych miejsc, stelaż z kompozytowych
rurek, wentylacja, obrotowy pas biodrowy, instynktowna regulacja i
mocowanie za pomocą łatwo dostępnych linek. Jak to działa ? Np. idąc z
maksymalnie obciążonym plecakiem możemy się zachwiać, a wtedy do akcji
rusza obrotowy pas biodrowy i wspomniane olinowanie i poziomuje nas
łagodnie nie doprowadzając do upadku i marudzenia (Tomasz zbieraj kasą,
bo warto !).
Na koniec ulubiona marka redaktora naczelnego Spyder - co tu dużo gadać piękna kolekcja ekskluzywnej odzieży narciarskiej.
Na stoisko nie zostałem wpuszczony, gdyż odbywał się jakowyś meeting z
dystrybutorami, ale pocieszyłem się tym, że jak pójdziemy na Kasprowy,
to się naoglądamy. Myślę, że świetnie wpisuje się w tendencję
niedzielnych narciarzy propozycja Szwajcarów z firmy Ski Mojo, którzy w
przypływie szału zapewne wymyślili amortyzowany system wzmacniania
mięśni nóg. Mocuje sie toto do buta, pod kolanem, potem na udzie i
dawaj cały tydzień na pełnych obrotach !
Przepraszam poniosło mnie.........życzę miłych snów o kolejnych wycieczkach w góry na swoim własnym wysłużonym szpeju.
Zapraszamy do galerii zdjęć.
Beskidy24
ISPO winter 2008
Podobnie jak w przypadku targów rowerowych Euro Bike, mamy do czynienia z jedną z największych imprez wystawienniczych w Europie. W 17-tu halach znajdziemy wszystko co bezpośrednio lub pośrednio nawiązuje do zimowej aktywności: narty, snowboard, outdoor, hokej, sporty halowe, moda zimowa, nowe technologie itd.
Mam przyjemność już po raz trzeci zwiedzać monachijską imprezę wyznaczającą kierunki na nowy sezon 2008/2009 a oto co mnie zaciekawiło tym razem.
Biorąc pod uwagę nasze zamiłowanie do gór, nie sposób było nie zauważyć największych eksponatów zdobiących niektóre stoiska - helikopterów do ratownictwa górskiego. Pomyslałem - jak miło by było, gdyby to nasze górskie służby ratownicze posiadały taki sprzęt ! Ale nie tylko w ten sposób dba się o bezpieczeństwo na "zgniłym zachodzie".
W pawilonie A3 uwagę zwracały plecaki Snowpulse z zamkami YKK oraz poduszkami powietrznymi,.....po co ? Ano, żeby przeżyć spotakanie z lawiną. Cały system jest bardzo lekki, poduszka ładuje się w 3 sekundy i można ją używać wielokrotnie (oby nie !)
Szwedzka firma POC zaprezentowała zaawansowaną technologicznie i design-ersko kolekcję kasków, ochraniaczy kręgosłupa oraz między innymi kaski dla dzieci ze specjalnymi lampkami diodowymi w kolorze niebieskim oraz pomarańczowymi kamizelkami dla łatwiejszego zlokalizowania pociechy na stoku.
Moje wytrawne oko znalazło też na jednym ze stoisk narciarski ochraniacz piersi.
Wielokrotnie poruszany na łamach naszego serwisu problem motorów i quadów na szlakach górskich spróbowała rozwiązać szwajcarska firma Quantya prezentując wspaniały motocykl FMX Dirtbike z napędem elektrycznym. Waga 80kg, prędkość max.70km/h, zasięg 100km, a za amortyzację odpowiadają produkty firmy Marzocchi. Jakby tego było mało firma Hillracer Cross dumnie przedstawiła śnieżny downhill-owy go-cart. Płozy wyposażone w kółeczka z hamulcami hydralicznymi mają zapewnić możliwość zrelacjonowania swoich emocji po zatrzymaniu się.
Pawilony snowboardowe oferowały zatrzęsienie kolorów, środków przekazu oraz emocji. Odzież na deskę firmy 686, którą ciężko było zauważyć, pokazy walk wrestiling-u na stoisku Okley-a, stoiska stylizowane na więzienne klatki, trupie czaszki słuchające muzyki. Słowem pełen luz !
Największe firmy narciarskie z pewnością nie zawiodły swoich fanów nowymi kolekcjami, ale przedstawienie ich pełnych ofert mijałoby się z celem. W tym roku na fali innowacyjności zdawała się być firma Atomic. Najnowszy wypust tej marki to narta o zmiennym promieniu skrętu. Za tak specyficzne zachowanie się narty odpowiedzialne są specjalne elastyczne inserty na przodzie i tyle narty - jest ona po prostu rozcięta na końcach, wzmocniona i wypełniona magicznym tworzywem :-O
Inny produkt Atomica, który mnie zaciekawił to deska snowboardowa do skitouringu, a tak. Aby było łatwiej i przyjemniej podchodzić można ją rozpiąć na pół, zamontować wiązania w specjalne uchwyty przyponinające te z wiązań skitourowych, zapiąć foki i w drogę (specjalny woreczek na nie potrzebne elementy w komplecie). Po dotarciu w ciekawe do zjazdu miejsce dokonujemy spięcia dwóch połówek i możemy uprawiać swój ulubiony sport bez oglądania się na kolejki na wyciągach.
Stoisko firmy K2 było bardzo nietypowe - wyglądało jak sklep z warsztatem motocyklowym, zresztą piękne handmade-owe chopery były wyeksponowane ale...........no właśnie, wśród nart ubranych w futerka, rękawice bokserskie i inne cuda.
Galeria
MIEJSCOWOŚCI