Beskidy24 » Aktualności » Chcę chodzić - pomoc dla Eweliny
Niesienie pomocy, ratowanie życia innym przynosiło mi ogromną satysfakcję.
Wszystko zmieniło się 24 maja 2007 roku. Jedna chwila zmieniła całkowicie moje życie. Teraz mogę już tylko napisać: byłam czynną ratowniczką GOPR grupy krynickiej. 24 maja 2007-go roku podczas ćwiczeń ratownictwa z powietrza uległam wypadkowi. W trakcie skoku z pokładu helikoptera złamałam obie nogi. Dwa lata leczenia w Krośnie, Krakowie, Warszawie , Piekarach Śląskich i innych ośrodkach nie dało oczekiwanych rezultatów. Diagnoza polskich ortopedów brzmi jak wyrok, życie moje na zawsze zostanie związane z wózkiem inwalidzkim.
Postanowiłam nie poddać się – postanowiłam poszukać pomocy poza granicami Polski.
Szansą na uzyskanie pełnej sprawności jest bardzo trudna technicznie operacja w Kantonspital Liestal w Szwajcarii , w szpitalu specjalizującym się w diagnozowaniu i leczeniu tego typu urazów. Niestety ani NFZ ani GOPR nie pokryją kosztów operacji, / ponad 120 tys. złotych/. Pomimo tego nie poddaję się, dalej o siebie walczę. Przezwyciężając ból i coraz większe trudności w poruszaniu się, podjęłam studia, aby w przyszłości nie być ciężarem dla innych.
Pomagają mi moi bliscy i Fundacja Świętego Mikołaja /www.mikolaj.org.pl/ w której udostępniono mi konto bankowe, w celu gromadzenia środków na leczenie i rehabilitację.
Informacje dotyczące numeru tego konta uzyskać można na stronie www.chcechodzic.pl.
Gorąco proszę wszystkich, którym mój los nie jest obojętny o pomoc, zarówno poprzez dowolne wpłaty na konto, jak i przeznaczenie tego malutkiego jednego procentu. Dla mnie Wasz dar równoznaczny będzie z tym, że będę chodzić.
Dane potrzebne do przekazania 1% na moje leczenie i rehabilitację:
nazwa fundacji: Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40
05-500 Piaseczno
KRS: 0000126602
adnotacja: "na leczenie i rehabilitację Eweliny Wójcik"
Dane potrzebne do dokonania dowolnych wpłat na numer mojego konta w Fundacji Świętego Mikołaja:
- 10 2130 00042001 0299 9993 0003 z adnotacją: "na leczenie i rehabilitację Eweliny Wójcik"
Można dokonywać przelewów online - pamiętaj o dokładnym przepisaniu adnotacji w pole opis i wpisanie adresu fundacji.
Chcę chodzić - pomoc dla Eweliny
Data: 26 stycznia 2010Ratowała życie ludzkie w górach. Spieszyła z pomocą innym, często narażając siebie. Teraz sama potrzebuje pomocy!
Krótka historia
Ewelina Wójcik ma 26 lat, jest Ratowniczką Krynickiej Grupy GOPR. Powinienem raczej napisać byłą czynną ratowniczką… W maju 2007 r., podczas ćwiczeń ratowniczych z powietrza, Ewelina uległa poważnemu wypadkowi. W czasie skoku z pokładu śmigłowca złamała obie nogi. Dziewczyna zwana przez nas, przyjaciół, "Goprówką" od dwóch lat walczy o swoje zdrowie. Dwuletnie leczenie w Krośnie, Krakowie, Warszawie oraz Piekarach Śląskich nie dało oczekiwanych efektów. Stan zdrowia pogarsza się i z dnia na dzień maleją szansę na jego poprawę. Diagnoza polskich ortopedów brzmi jak wyrok, jej życie może na zawsze zostać związane z wózkiem inwalidzkim.
Specjaliści twierdzą, że jedyną szansą na powrót do zdrowia, a nawet do czynnego działania w GOPR jest kosztowna operacja. Kolejnym problemem jest to, że takiej skomplikowanej operacji podejmą się lekarze z Kantonspital Liestal w Szwajcarii.
Koszt tego zabiegu to ponad 120 tys złotych. Ewelina nie ma takich możliwości finansowych.
Przykre jest to, że młoda, wspaniała dziewczyna, która z całym sercem i oddaniem ratowała ludzi w górach, nie otrzymała żadnej pomocy od GOPR-u. NFZ także nie pokryje leczenia.. Tracąc sprawność straciła także pracę.
Mimo to nasza "Goprówka" nie załamuje się. Stara się żyć normalnie. Podjęła kolejne wyzwanie - studia. Jak sama mówi: "dalej walczę i nie poddaje się, nie chcę być ciężarem dla innych”. Mimo ciągłego bólu, na jej twarzy jest uśmiech. W ostatnim czasie dziewczyną zajęła się Fundacja Świętego Mikołaja.
Jako przyjaciel Eweliny proszę Was Wszystkich o pomoc. Zapraszam na jej stronę www.chcechodzic.pl
Ewelina o sobie...
Nazywam się Ewelina Wójcik. Jestem studentką Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Studiuję na pierwszym roku wydziału Finansów i Ubezpieczeń. Żyję ciesząc się każdym dniem. Od zawsze byłam osobą aktywną jeździłam na nartach w klubie narciarskim, tańczyłam w klubie tańca towarzyskiego „Podkarpacie”, a czas między zajęciami wykorzystywałam na naukę. Gdy nadszedł odpowiedni moment, postanowiłam wykorzystać wszystkie umiejętności w celu niesienia pomocy innym: ukończyłam kurs pomocnika instruktora PZN. W 2002 roku zostałam ratownikiem, kandydatem GOPR w grupie krynickiej.
MIEJSCOWOŚCI