Beskidy24 » Artykuły » Kronika TOPR 29.09.2008
Niedziela 28.09
Około godz. 11-tej na szlaku pomiędzy Palenicą Białczańską a Rusinową Polaną upadła doznając chwilowej utraty przytomności 22-letnia turystka z Wodzisławia Śląskiego. Po godz. 12-tej na miejsce wypadku dotarli ratownicy. Po udzieleniu I pomocy turystkę przetransportowano do szpitala.
Około godz.13-tej na Szymoszkowej upadła doznając kontuzji głowy 19-letnia turystka. Wezwani na miejsce wypadku ratownicy udzielili rannej I pomocy i przetransportowali ją do szpitala.
W Tatrach zalega śnieg. W rejonie Kasprowego jest go około 40 cm. Temperatury w nocy spadają poniżej zera, powodując, że roztopiony w ciągu dnia śnieg zamarza tworząc na powierzchni lodową skorupę. Wyżej położone szlaki są śliskie. Łatwo o poślizgnięcie i upadek. W takich warunkach przydają się raki i czekan.
Prognozy na najbliższe dni nie przewidują wysokich dodatnich temperatur, tak więc spodziewać się należy, że śnieg w wyższych partiach Tatr szybko nie zniknie. Nie są to warunki do bezpiecznej turystyki. Prosimy o ostrożność i wybieranie szlaków stosownych do posiadanych górskich umiejętności.
Zapraszamy do świeżutkiej galerii zdjęć z weekendowego (27-28 wrzesień) pobytu w Tatrach z okolic Doliny Gąsienicowej.
TOPR
Kronika TOPR 29.09.2008
Zima i brzydka pogoda nie opuszczała Tatr przez cały miniony tydzień. Dopiero w niedzielę zaświeciło słońce, pokazały się pokryte śniegiem Tatry. Nie był to tydzień przyjazny turystom. Niżej deszcz, wyżej śnieg, brak widoczności. Takie warunki nie zachęcały do górskich wędrówek. Mimo to w Tatrach było sporo turystów. Nie dziwi, że w takich warunkach doszło do wypadków.
Środa 24.09
O godz. 12.55 do Centrali TOPR dotarła wiadomość o zachorowaniu na padaczkę w okolicach Szymoszkowej. Ratownicy przewieźli chorą turystkę ze Skały do szpitala.
Piątek 26.09
O godz. 12.50 poinformowano TOPR, że podczas trawersowania Czuby Goryczkowej poślizgnęła się na śniegach i spadła około 250 m na stronę Dol. Cichej 56-letnia turystka z Wielkopolski. W wyniku upadku doznała urazu nogi, stłuczenia kręgosłupa i głowy. Ratownicy wyjechali na Kasprowy i stamtąd udali się w rejon wypadku. Po dotarciu do poszkodowanej udzielono jej pierwszej pomocy. Po zaopatrzeniu, w noszach opuszczono ranną do Dol. Cichej skąd samochodem Horskiej Zahrannej Slużby została przewieziona do Smokowca. Turystka może mówić o sporym szczęściu, że podczas zsuwania się stromym zaśnieżonym żlebem nie uderzyła w wystające kamienie.
W trakcie działań pod Czubą Goryczkową, po godz. 16-tej, do TOPR zadzwonił turysta informując, że pobłądził w rejonie Świnickiej Przeł. Jest mgła, zamieć, zawiane ślady, tak, że nie może odnaleźć szlaku i prosi o pomoc. Dwóch ratowników wyjechało na Kasprowy i udało się w rejon Świnickiej Przeł. Przed godz. 18-tą ratownicy dotarli do oczekującego na pomoc turysty. Po ogrzaniu sprowadzili go do schroniska na Hali Gąsienicowej.
Sobota 27.09
Po godz. 16-tej podczas zejścia z Kasprowego w kierunku Myślenickich Turni kontuzji nogi doznała 33-letnia turystka z Węgier. Ranną śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
Po godz. 19-tej do TOPR dotarła informacja, że w rejonie Kondrackiej Przeł. utknęło dwóch angielskich turystów. Na pomoc wyruszyło czterech ratowników. O godz. 20.30 ratownicy dotarli do zziębniętych, będących bez światła turystów. Po ogrzaniu, asekurując sprowadzono ich na Kondratową i dalej samochodem przewieziono do Zakopanego.
Galeria
MIEJSCOWOŚCI