Beskidy24 » Artykuły » Jak powstaje burza
W Polsce 70 procent burz występuje w sezonie letnim, głównie w czerwcu, lipcu i sierpniu. Burze najrzadziej pojawiają się na północnym zachodzie naszego kraju. W Świnoujściu w ciągu roku średnio tylko 18 dni mija pod znakiem grzmotów. Podobnie jest w innych miastach Pomorza oraz Ziemi Lubuskiej. Im dalej na południe Polski, tym burze są częstsze i bardziej intensywne. Najbardziej burzliwymi regionami w naszym kraju są Podhale i Bieszczady. W ciągu roku notuje się tam średnio nawet 34 dni z padającymi piorunami. Okazuje się, że nawet w wyższych partiach gór nie jest aż tak burzowo jak na terenach podgórskich. Jednak historyczny rekord należy właśnie do Kasprowego Wierchu. W 1963 roku niebo błyskało się aż przez 54 dni. Do dziś tego rekordu nie udało się już pobić.
Jak uniknąć porażenia piorunem
1. Podczas burzy pozostań w domu; wychodź z niego tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne.
2. Trzymaj się z daleka od otwartych okien, drzwi, kominków, pieców, umywalek.
3. Nie używaj wentylatorów, telefonów i innych urządzeń elektrycznych podłączonych do prądu.
4. Nie używaj przedmiotów takich jak wędki, kije golfowe.
5. Nie przebywaj w wodzie i małych łódkach.
Opracowanie: Twoja Pogoda
Jak powstaje burza
Szybki rozwój ogromnych chmur burzowych i wilgotny chłodny wiatr, zwiastujący zbliżającą się burzę, są dobrze znane w większości regionów świata strefy tropikalnej i umiarkowanej. Na całym świecie w tym samym czasie ma miejsce około 1800 burz.
Chmury zaczynają się tworzyć, gdy w chwiejnym wycinku atmosfery rozwija się silny występujący prąd ciepłego i wilgotnego powietrza. Gdy rozbudowująca się chmura dorasta do wysokości ponad 12 kilometrów, para wodna skrapla się.
Wówczas deszcz, śnieg, a nawet grad, padają wewnątrz chmury tak intensywnie, że pojawiają się tam bardzo silne zstępujące prądy zimnego powietrza, opadające z dużych wysokości. Wkrótce potem niebo przeszywa błyskawica, rozlega się grzmot i spada ulewny deszcz, wyrzucany z chmury przez zmagające się ze sobą prądy powietrza. W końcu zwyciężają prądy zstępujące, tłumiąc ciepłe, wilgotne prądy skierowane ku górze. Deszcz zmniejsza się, wiatr słabnie i burza kończy się prawie tak nagle, jak się zaczęła.
Jak powstaje burza
W upalne i wilgotne dni lata silne prądy unoszące cieple powietrze w górne rejony atmosfery tworzą chmury kłębiaste (cumulusy), które szybko przekształcają się w wysokie chmury kłębiaste deszczowe (cumulonimbusy). Tym groźnie wyglądającym czarnym chmurom towarzyszą porywiste wiatry, ulewne deszcze oraz błyskawice i grzmoty. Podczas wyładowań atmosferycznych wyzwalają się ogromne ilości energii, której wykorzystanie stanowi ciągle nie spełnione marzenie człowieka.
Ogromny, rozbudowany w pionie cumulonimbus jest pełen silnych prądów powietrza. W miarę wzrostu chmury zwiększa się różnica temperatur między ciepłą podstawą i zimnem w górnych warstwach, powodująca opady deszczu lub gradu. Zimne powietrze tworzy chłodny prąd zstępujący ku podstawie chmury, który zaznacza się porywistym wiatrem poprzedzającym na ogół nadejście burzy. Pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Rozpoczyna się wielki spektakl przyrody.
Krople chmur zawierają ładunki elektryczne. W chmurach kłębiastych deszczowych, w których tworzą się szczególnie pokaźne krople wody i sporych rozmiarów kryształki lodu, siła tych ładunków jest wyjątkowo duża. Powstają one na skutek ocierania się, zderzania i rozpadania kropel i kryształów. Prądy wznoszące przenoszą słupki lodowe naładowane dodatnio ku wierzchołkowi chmury, a prądy zstępujące i opady transpOt1ują ładunki ujemne ku jej podstawie. Przy czyny takiego rozłożenia ładunków elektrycznych w chmurach, to znaczy ześrodkowania elektryczności o tym samym znaku w jednej części chmury, co powoduje powstawanie olbrzymich napięć pola elektrycznego atmosfery w chmurach oraz między chmurami i ziemią, ciągle nie są całkiem jasne.
Rozmieszczenie ładunków w chmurze przyczynia się do powstania różnicy napięć między odmiennie naładowanymi jej częściami. Ziemia reaguje na ujemny ładunek dolnej części chmury zepchnięciem elektronów z powierzchni gruntu i pozostawieniem przy powierzchni naładowanego dodatnio obszaru znajdującego się bezpośrednio pod cumulonimbusem. Ponieważ powietrze jest bardzo słabym przewodnikiem elektryczności, wyrównanie potencjałów odbywa się nie poprzez długotrwały przepływ ładunków, ale w postaci potężnej iskry zwanej błyskawicą lub piorunem (wtedy, gdy ładunek biegnie z chmury do ziemi). Takie wyładowania elektryczne powtarzają się wielokrotnie. Towarzyszą im ogłuszające dźwięki - grzmoty. Całe to zjawisko z krótkotrwałym wzmocnieniem siły wiatru nazywa się burzą.
Galeria
MIEJSCOWOŚCI