Beskidy24 » Artykuły » Dolina Żarska
W wyniku intensywnego wypasu oraz wyrąbywania lasów i kosodrzewiny w
latach 30 tych XX wieku stała się obszarem niemalże bezleśnym. Dopiero
włączenie jej pod ochronę parku narodowego spowodowało przywracanie
lasu i wtórne zarastanie doliny. Mimo to jest ona bardzo odsłonięta, co
jednocześnie zwiększa zagrożenie lawinowe w tym rejonie.
Planując dłuższy wyjazd do Doliny Żarskiej warto wziąć pod uwagę
rezerwacje noclegów w jednym z punktów noclegowych, moim zdaniem
najkorzystniejszych:
- Chata Koziar - znajdujący się u wylotu doliny, niezwykle sympatyczny ośrodek domków kampingowych, posiadający restaurację,
- Schronisko w głębi doliny, mniej więcej 2 godziny drogi od parkingu,
Nocleg w schronisku oznacza zaoszczędzenie 2 godzin marszu doliną,
zatem warto rozważyć taki wariant, choć w okresach świątecznych lub
weekendowych może pojawić się problem, ze względu na popularność tego
miejsca w słowacko-polskiej społeczności skitourowej..
Nasz weekendowy pobyt nie pozwolił na spenetrowanie całej doliny i jej
otoczenia, do tego przydałby się przynajmniej tydzień, ale umożliwił
rekonesans i rozpoznanie terenu.
Zjazdy, jakie zaserwowaliśmy sobie z Żarskiej Przełęczy oraz stokami
Barańca rozbudziły nasze apetyty na przyszły sezon. I może właśnie
takie powinno być pożegnanie sezonu - rozbudzające wyobraźnię na poczet
przyszłych planów i dokonań.
Moll74
Beskidy24.pl
Dolina Żarska
Choć zima już za nami a sezon rowerowo-ogródkowy za pasem, czującym niedosyt amatorom skitourowych przeżyć na pewno chodzą po głowie różne pomysły na efektowne zakończenie sezonu. Być może dobrym rozwiązaniem będzie wypad na Słowację do Doliny Żarskiej.
To prawdziwa Mekka narciarstwa pozatrasowego w tej części Europy, gdzie bez ograniczenia można korzystać z dobrodziejstw natury i zapuszczać się „gdzie tylko dusza zapragnie”.
Cała dolina i otaczające ją stoki zostały oddane rozwijającej się prężnie na Słowacji dyscyplinie narciarstwa, jaką jest skialpinizm.
Przyznać należy, że to bardzo postępowe działanie, biorąc pod uwagę, że w Tatrach Słowackich większość dolin zimą jest zamknięta ze względu na ochronę przyrody a w związku z tym uprawianie turystyki narciarskiej jest tam zakazane. Takie rozwiązanie bez wątpienia służy zarówno przyrodzie, która w rejonach ścisłej ochrony została w ten sposób zabezpieczona, ale i rozwojowi wspomnianej dyscypliny - umożliwia zaspokojenie potrzeb rzeszom turystów zainteresowanych wyczynami skitourowymi, także na miarę sportową.
Po stronie polskiej nie ma zakazów dla penetracji turystycznej w okresie zimowym, ale pamiętać należy, że poruszanie się na nartach, możliwe jest tylko na wyznaczonych szlakach.
Tym czasem w Dolinie Żarskiej- hulaj duszo, ograniczeń nie ma. Interesujący nas obszar liczy sobie 7 km długości i 17,5 km2 powierzchni. Z obydwu stron zamykają dolinę potężne grzbiety: od wschodu Barańca (2184 m.), od zachodu Rosochy (1953 m.) Górną część tworzą kotły Wielkich Zawratów podchodzące pod Banówkę, oraz Małe Zawraty pod Rohaczem Płaczliwym, przedzielone szczytem Pośredniego Gronia.
Najwyższym punktem w okolicy jest Baraniec (2184 m.) Dnem płynie potok Smreczanka, wpadający do Wagu na wysokości Liptowskiego Mikulasza.
Dolina była w przeszłości zlodowacona, o czym świadczy jej U-kształtny
przekrój, kotły lodowcowe, strome podcięcia skalne w stokach i moreny.
Galeria
MIEJSCOWOŚCI