Beskidy24 » Aktualności » Górale gotowi na małe igrzyska
W piątek w biurze akredytacyjnym pierwsi pojawili się szefowie misji poszczególnych krajów. Fot.: Łukasz Klimaniec
W sobotę ogień olimpijski zostanie przewieziony do Cieszyna, a następnie trafi do Wisły. W niedzielę znicz zapłonie w Szczyrku, gdzie wieczorem nastąpi ceremonia otwarcia festiwalu.
W niedzielę także pierwsze treningi z udziałem uczestników festiwalu. Bielsko-Biała będzie areną curlingu, Wisła - biathlonu, Szczyrk - narciarstwa alpejskiego i snowboardu, a Cieszyn - łyżwiarstwa figurowego.
Pod lupą EKO
Najliczniejszą reprezentację przysłali Szwajcarzy. Najskromniejszą Andora. Oficjalna ekipa Szwajcarów liczy 103 osoby. Rosjanie wydelegowali 98 osób, Finowie 78, a Białorusini 77. Najmniejszą ekipą tegorocznego festiwalu jest reprezentacja Andory, która liczy tylko trzy osoby, z czego tylko jedna to zawodnik. Reprezentacja Polski to 134 osoby. Konkurencje, jakie będą rozgrywane w Bielsku-Białej, Cieszynie, Szczyrku, Wiśle i Tychach będą transmitowane przez Eurosport oraz TVP, która pokaże fragmenty w TVP Sport oraz codzienne kroniki z festiwalu po wieczornym serwisie sportowym w TVP Info. Festiwalowi Śląsk-Beskidy 2009 z uwagą będą się przyglądać nie tylko szefowie Europejskiego Komitetu Olimpijskiego (EKO), ale też federacje, które w przyszłości będą go organizować.
POLSKA Dziennik Zachodni
Górale gotowi na małe igrzyska
Data: 14 lutego 2009 Region: BeskidySzefowie misji olimpijskich jako pierwsi przyjechali w Beskidy na rozpoczynający się w niedzielę IX Zimowy Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy. Wczoraj w biurze akredytacyjnym w Szczyrku potwierdzali zgłoszenia reprezentacji i odbierali akredytacje dla zawodników, trenerów oraz sztabu medycznego i VIP-ów.
W sobotę dotrą młodzi sportowcy z 46 państw, którzy przez tydzień będą rywalizować w małych igrzyskach olimpijskich, jak nazywany jest festiwal.
Przez sześć dni, licząc od niedzielnej ceremonii otwarcia festiwalu, oczy Europy będą zwrócone na Beskidy, gdzie odbędą się zmagania 1600 sportowców. Organizatorzy zapewniają, że zawody nie sparaliżują ruchu turystycznego w Szczyrku, Wiśle, Bielsku-Białej i Cieszynie.
- Zamknięta będzie tylko trasa FIS na Skrzycznem, pozostałe czekają na narciarzy - zaznacza Krzysztof Marek, kierownik z Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku. - Zawodników na Skrzyczne będziemy wywozili rano, przed rozpoczęciem ruchu turystycznego - dodaje.
Jeszcze dalej poszła Gliwicka Agencja Turystyczna, która na Julianach w Szczyrku wydzieliła trasy w ten sposób, by turyści mogli szusować i jednocześnie obserwować zmagania snowboardzistów.
- Przez dwa dni, w czwartek i piątek, Golgota będzie zamknięta dla turystów, bo wtedy zostanie rozegrany slalom równoległy snowboardzistów. Ale na Julianach chcemy integrować narciarstwo rekreacyjne z zawodowym - przekonuje Marcin Kędracki, prezes GAT.
Organizatorzy odliczają godziny, jakie pozostały do rozpoczęcia festiwalu. Trwają ostatnie przygotowania. Na trasie FIS na Skrzycznem np. zamontowano 4,5-metrowe siatki bezpieczeństwa dla alpejczyków. Dziś trasę ma wizytować komisja złożona z delegatów technicznych, która w czwartkowy wieczór bez uprzedzenia wpadła na kontrolę cieszyńskiej hali widowisko-sportowej! W inspekcji wzięli udział m.in. Martin Rutihauser, odpowiedzialny za przeprowadzenie festiwalu i Joseph Cummiskey z komisji antydopingowej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl).
- Delegaci byli zadowoleni z technicznego przygotowania obiektu i wysoko ocenili pracę naszego komitetu - przyznaje Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna.
MIEJSCOWOŚCI