Beskidy24 » Aktualności » Prezydent wśród wiślan
Po śniadaniu Lech i Maria Kaczyńscy udali się na skocznię w Malince, gdzie zwiedzili obiekt i obejrzeli treningowe skoki członków kadry, w tym Adama Małysza.
Następnie para prezydencka udała się pod Pomnik Poległym i Walczącym o Wolność i Polskość Ojczyzny, pod którym Lech Kaczyński złożył wieniec i spotkał się z kombatantami. – Dziękujemy panie prezydencie za wizytę i życzymy panu wszystkiego najlepszego – mówili.
W drodze na rynek, para prezydencka udała się jeszcze do Urzędu Miejskiego, gdzie w sali sesyjnej spotkała się z samorządowcami. Następnie, przy głośnej owacji zgromadzonych na rynku ludzi, prezydent Lech Kaczyński spotkał się z mieszkańcami i odznaczył wybitnych ludzi sportu, których tego dnia w Wiśle nie brakowało.
Wśród obecnych na rynku gwiazd obecni byli nie tylko medaliści z Pekinu, ale również wybitni sportowcy lat poprzednich, jak Irena Szewińska, Robert Korzeniowski czy Jacek Wszoła. Po ceremonii była okazja do wspólnych fotek i otrzymania autografów, które sportowcy chętnie rozdawali. Wszyscy znakomici goście z parą prezydencką na czele podpisali się również na okolicznościowej tablicy.
Prezydent wśród wiślan
Data: 12 października 2008 Region: WisłaTo był historyczny moment. Podczas swojej wizyty w Wiśle Lech Kaczyński odznaczył wybitnych sportowców i trenerów, którzy przywieźli z Pekinu medale. Wśród wyróżnionych znalazł się również Adam Małysz, któremu pan prezydent wręczył Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla sportu. Takie same wyróżnienia otrzymali również Michał Brzuchalski i Zygmunt Smalcerz.
Cała wizyta przebiegła w miłej atmosferze. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią spotkali się z mieszkańcami Wisły. Para prezydencka bardzo chętnie rozdawała autografy, rozmawiała i fotografowała się z ludźmi zgromadzonymi na rynku. Wiślanie odwdzięczyli się państwu Kaczyńskim bardzo ciepłym przyjęciem.
- Będę tutaj częściej przyjeżdżał – zapewniał prezydent.
- Wisła to wielki ośrodek sportu i turystyki, ale podobnie jak reszta Śląska Cieszyńskiego jest to również region specyficzny. Różni się strukturą wyznaniową. Tu w Wiśle, większość mieszkańców stanowią ewangelicy, którzy są tak samo wspaniałymi Polakami jak katolicy i wyznawcy innych religii. Mówię to, aby było jasne, że wszyscy obywatele RP są równi. Idę tutaj do Wisły z jednym podstawowym hasłem, związanym z 90-leciem odzyskania niepodległości. To hasło brzmi: Polska jest jedna - tak w Wiśle, jak w Bielsku, Białymstoku, Suwałkach, Warszawie, Krakowie czy Szczecinie.
Mamy jedną i tę samą Polskę - mówił Lech Kaczyński na pl. Hoffa.
Kulminacyjnym punktem wizyty Głowy Państwa było wręczenie gwiazdom sportu orderów i odznaczeń. W takich chwilach nie mogło zabraknąć słów o sporcie. - Sport to dla wielu Polaków treść i sens życia – mówił Lech Kaczyński.
– W życiu najważniejsze jest to, co rodzi ludzkie emocje, radość i smutek. Taki właśnie jest sport. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim naszym sportowcom, którzy na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie odnieśli sukces. Gratuluję również trenerom, bez których tych sukcesów by nie było.
- W imieniu wszystkich olimpijczyków chciałbym gorąco podziękować za odznaczenia, które są dla nas nie tylko docenieniem naszej codziennej i żmudnej pracy, ale są przede wszystkim docenieniem tego, iż polski sport i polscy medaliści olimpijscy są wspaniałymi ambasadorami Polski i pokazują dobre oblicze naszego narodu – mówił Leszek Blanik, złoty medalista w gimnastyce sportowej.
- Z radością przyjąłem zapewnienie pana prezydenta o częstszych kontaktach z naszym miastem – mówił burmistrz Wisły Andrzej Molin, który nie krył zadowolenia z wizyty pary prezydenckiej.
– To dla nas zaszczyt, że właśnie w Wiśle, gdzie mamy piękną skocznię a wkrótce będziemy mieli również wspaniałe trasy biegowe na Kubalonce, pan prezydent postanowił odznaczyć naszych wybitnych sportowców, którym gratuluję dotychczasowych sukcesów i życzę kolejnych.
MIEJSCOWOŚCI