Beskidy24 » Aktualności » Cenna solanka
Właściciele
kopalni liczą, że solanka znowu zacznie robić furorę. - Ona ma
rewelacyjne właściwości. To jedyna solanka na świecie o takiej
zawartości jodu - aż 130 mg na litr. Woda morska ma go zaledwie 2 mg na
litr - dodaje Goik.
Oprócz jodu w solance z Zabłocia są też
magnez, brom i wapń. Spółka nawiązuje teraz kontakty z uzdrowiskami,
zakładami leczniczymi i przedsiębiorcami, którzy chcą ją wykorzystywać.
Ale wodę mogą kupić wszyscy zainteresowani, bo jest rozlewana nawet do
dwulitrowych butelek.
Niebawem solanka zostanie wykorzystana w
Strumieniu. - Na wiosnę uruchomimy w parku specjalną fontannę z
obiegiem solanki. Rozpylana woda będzie tworzyć mgiełkę, a ludzie
siedzący obok na ławeczkach będą mogli wdychać jod. Chcemy w ten sposób
promować naszą solankę i zachęcać turystów - tłumaczy Roman Greń,
zastępca burmistrza Strumienia.
Miasto chce też znaleźć inwestorów, którzy wybudują tutaj baseny wykorzystujące leczniczą wodę.
Marcin Czyżewski
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Cenna solanka
Data: 13 grudnia 2007 Region: Beskidy
W Zabłociu znowu wydobywają cenną solankę. Ze źródła o
stuletniej historii w Zabłociu koło Strumienia znowu jest wydobywana
solanka o rewelacyjnych właściwościach leczniczych. Wkrótce znajdujący
się w niej jod będzie można wdychać w miejskim parku
Bogusław
Goik, współwłaściciel firmy wydobywającej solankęZbawienne działanie
solanki z Zabłocia koło Strumienia na Śląsku Cieszyńskim poznano około
stu lat temu. Wtedy Austriacy poszukiwali tutaj złóż węgla kamiennego.
Nie znaleźli ich, ale z otworu zwanego Koroną, który pozostał po
próbnych wierceniach, z głębokości ponad jednego kilometra zaczęto
wydobywać solankę. Sól, którą pozyskiwano z wody, wysyłano do
renomowanych uzdrowisk na terenie Niemiec i Austrii.
Po wojnie
otwór zaczęły wykorzystywać polskie uzdrowiska. Solanką z Zabłocia
leczono schorzenia górnych dróg oddechowych, tarczycy, reumatyzm czy
choroby skóry. Na temat wydobywanej tu wody powstały nawet prace
naukowe.
Jednak na przełomie lat 80. i 90., gdy polskie
uzdrowiska nie miały się najlepiej, kopalnia solankowa podupadła i
wstrzymała wydobycie. Przed dwoma laty powstała spółka, która
postanowiła wznowić jej działalność. - Załatwiliśmy już wszystkie
formalności i na początku tego roku otrzymaliśmy koncesję z
Ministerstwa Środowiska. Dzięki temu mogliśmy uruchomić wydobycie -
tłumaczy Bogusław Goik, współwłaściciel spółki.
MIEJSCOWOŚCI