Beskidy24 » Aktualności » W sobotę rozpoczyna się 46. Tydzień Kultury Beskidzkiej
Występy folklorystyczne i barwne korowody TKB co roku przyciągają w Beskidy tysiące turystów (© Fot. ARC)
- Noclegu szukać można natomiast w całym powiecie żywieckim, gdzie oferta jest bardzo różnorodna i to na dobrym poziomie, a ceny nieco niższe - zapewnia Lucyna Kucharczyk z żywieckiego Biura Informacji Turystycznej.
Na przykład w Węgierskiej Górce, Jeleśni czy Rajczy nocleg można znaleźć za około 50-70 zł od osoby.
Mimo ogromnego zainteresowania festiwalem, właściciele miejsc noclegowych i jadłodajni nie podnoszą na czas trwania imprezy cen za swoje usługi. Górale mają bowiem nadzieję, że turystów będzie tak wielu, iż nawet bez podnoszenia cen wyjdą na swoje. Martwią się tylko, by pogoda dopisała.
Ponad 50 koncertów
Tydzień Kultury Beskidzkiej potrwa od 1 do 9 sierpnia. To najstarsza i największa impreza folklorystyczna w Polsce i jedna z największych w Europie. Na estradach w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim i Oświęcimiu 4 tysiące wykonawców da ponad 50 koncertów.
POLSKA Dziennik Zachodni
W sobotę rozpoczyna się 46. Tydzień Kultury Beskidzkiej
Data: 30 lipca 2009 Region: BeskidyNa pięć dni przed rozpoczęciem 46. Tygodnia Kultury Beskidzkiej w Szczyrku, Wiśle i Żywcu niewiele zostało wolnych, tanich miejsc noclegowych.
Do przyjęcia tysięcy gości przygotowani są organizatorzy koncertów, właściciele hoteli, pensjonatów i lokali gastronomicznych. Zacierają ręce, bo wierzą, że największa impreza folklorystyczna w Europie przyciągnie wielu turystów, dzięki czemu będą mogli odbić sobie nie najlepszy początek sezonu.
- Na dziewięć tysięcy miejsc noclegowych w Wiśle noclegów w tanich kwaterach zostało niewiele - przyznaje Patrycja Barabasz z Centrum Rezerwacji Noclegów w Wiśle.
Kilkanaście wiślańskich obiektów turystycznych na czas TKB zmieniło ofertę. Aby się w nich zatrzymać, trzeba wykupić minimum pięć noclegów. Największe wzięcie miały prywatne kwatery, w których za nocleg trzeba było zapłacić około 35 złotych. Takich praktycznie już nie ma. Za to noclegów, gdzie za dobę od osoby trzeba dać 55 złotych i więcej, nie brakuje.
- Wiele osób dzwoniło już w sprawie noclegów w maju i kwietniu - wyjaśnia Wojciech Hławiczka z Referatu Promocji i Turystyki Urzędu Miasta w Wiśle.
Wolne miejsca znaleźć można w Szczyrku i Żywcu. Pod Skrzycznem są w droższych pensjonatach i w kwaterach prywatnych.
- Goście mają coraz większe wymagania i nie zawsze patrzą tylko na cenę. Chcą mieć pobyt z wyżywieniem, na które w kwaterach nie zawsze mogą liczyć. Dlatego do ostatniej chwili nie brakuje również tańszych noclegów - mówi Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji.
MIEJSCOWOŚCI